środa, 7 listopada 2012

Tarta jesienna ze śliwkami


Na straganie, podczas porannych zakupów, zobaczyłam śliwki, fioletowe z zimna... postanowiłam je ogrzać, przykrywając kruchym, razowym ciastem. I tak powstała tarta jesienna, pachnąca cynamonem i orzechami. Idealna na podwieczorek, gdy wrócicie ze spaceru po mokrym, listopadowym parku.

Ciasto:

150 g mąki pszennej razowej
70 g masła
50 g cukru
1 żółtko
szczypta soli
pół kilograma śliwek
cynamon
garść posiekanych orzechów

Masło posiekać z mąką, solą i cukrem, dodać żółtko i szybko zagnieść ciasto. Owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 30 minut. Ciasto podzielić na dwie części. Formę do tart wysmarować masłem i wylepić dno i brzegi jedną częścią ciasta. Ponakłuwać widelcem i podpiec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez ok. 10 minut. Na podpieczony, ostudzony spód wyłożyć wypestkowane połówki śliwek, oprószyć cynamonem i orzechami. Drugą część ciasta zetrzeć na tarce o grubych oczkach na śliwki. Piec przez 30-35 minut.


2 komentarze:

  1. Uwielbiam kruche ciasto :) Tarta śliwkowa to obowiązkowy wypiek jesienny, a w połaczeniu z orzechami to coś pięknego.
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje, Aniu, bardzo, i za odwiedziny i za komentarz :)

      Usuń